W tym numerze Głos Ludu to tak naprawdę głosik ludzi, ponieważ niestety, przez przypadek, przez nieuwagę razem z dyskiem sformatowałem wszystkie maile które dostałem od Was. Moja wina, możecie mnie pozbawić PeCeTa na miesiąc (tylko wtedy nie będzie 4 numeru :P)

Czemu w zinie niektóre recenzje nie maja screenów ani oceny? Na przykład Uplink? Poza tym imo ta recenzja jest kiepska, nic nie można dowiedziec się o grze i jest jakaś taka dziwna.

harakiri

Właśnie z tego powodu z którego Ty ją zjechałeś, ja ją wrzuciłem. Wiem że jest nietypowa i jako recenzja jest kiepska, ale sposób podejścia do tematu i inność tego tekstu przemówiła za nim. To był tylko wyjątek.

Co mi się nie podobało:
- recenzja Uplink, niby fajna ale ani jednego screena , brak oceny , brak plusów i minusów
- felietony ^quqoch'a^ , jak dla mnie nie pasują do pisma

Najbardziej podobają mi się recenzje gier. Są obiektywne i są wyszczególnione wady i zalety gry.

MOD

Felietonów ^quqoch'a^ będę bronił własną piersią!!!! Ten koleś jest stworzony do pisania takich tekstów! A że nie pasują? Ktoś Was musi uświadamiać :P, a on to właśnie robi.

Kur^$ zjebalś#$% to ... ja bym to zrobił lepiej ... za mało znaków w tekstach ... minimum recka powinna mieć 6000 (na serio taki jest wymóg) ... too jest ZIN ? Już K@det jest lepszy bo ma więcej zapowiedzi.
Okładka jest nawet spoko tylko nie podoba mi się to "wyrzynamy konkurencję".
Wilk z K@DET'a

Widzisz Wilku z K@DETA (nie czytajcie tego przypadkiem :P) cieszę się że wyraziłeś swoją obiektywną ocenę. Dzieki :]

W tym miesiącu nie planuję formatowania dysku, więc Głos Ludu ujrzycie w normalnej formie.




  Witam Was kochani recenzją i żartem w zinie, który żyje jeszcze tylko fartem.
He, to był oczywiście żart dla zmylenia konkurencji, bo mamy się naprawdę jak u PeCeTa za wentylatorkiem. Dziś w Superach nie będzie głupich powiedzonek belfrów czy uczniów, ale za to mam dla Was parę kawałów. Czekam na Waszą twórczość ludową! Slijcie!!!!! Nagrodą jest publikacja w zinie. A tym czasem borem lasem idę pisać wstępniaka bo już najwyższy czas! :]


Kawały:
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć?
Przyniosę ci jedną z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś...
- Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy...wkońcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza.
Znalazł go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi i płacze...
- Mistrzu co się stało?!
- W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie"...


Przychodzi facet z sanepidu do szpitala psychiatrycznego, patrzy, a tam wszyscy z kierownicami biegają. Idzie do kierownika i pyta:
- Co się stało, że tam wszyscy z kierownicami latają?
Kierownik wyjmuje z szuflady kierownice i mówi:
- Jedziemy sprawdzić!

Żona do męża:
- Wiesz co, nasz Walduś dziś dostał pałę z geografii, bo nie wiedział gdzie leży Afryka.
- To musi być gdzieś niedaleko, bo u nas w warsztacie pracuje murzyn i dojeżdża do roboty rowerem.

Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować.
- Jest pan zupełnie pewien???
- Tak.
- Jest pan pewien na 100%?!!!
- No przecież mówię!!!
Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy.
Pyta się ich:
- I jak, operacja się udała?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił???
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjna Żydówka i wiecie...
- To może chciał się pan obrzezać???
- A co ja powiedziałem?!


Organizowane są przejażdżki łodzią po jeziorze Genezaret.
Bilet kosztuje 500 dolarów.
- To strasznie dużo - dziwi się zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwie się, przy takich cenach!


W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica.
Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona
- Pomoże???
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.


Szczyty:
rasizmu: Pić Whisky Black & White w dwóch oddzielnych szklankach.
masochizmu: Zjechać gołą dupą po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu.
suszy: Kiedy drzewa biegają za psami.
sadyzmu: Dać dziecku żyletkę, powiedzieć mu że to harmonijka ustna i patrzeć jak mu się uśmiech poszerza.

Pytania/stwierdzenia:
Co powstanie gdy połączysz blondynkę i słonia ? 2 tonowa prostytutka oddająca się za fistaszki.

Po co mi mózg, mam dres!.


Przepraszam! Co pan tu chce?! Czesiek łap go!!!! AAAAaaa...bęc, jep!, dups! Aaaaa, nieeee...die!!!!!!!....Tratatatatataaaaa...plusk!
I tym optymistycznym akcentem kończymy październikowy wydanie Superów. Paka ribiata!!! I pamiętajcie! Czesiek czuwa...